fbpx
Fotograf ślubny Maciej Politowicz

Sesja ślubna w Gdańsku Karoliny i Rafała – 3 najciekawsze miejsca na plener w Gdańsku Głównym

8 marca 2021 Tagi: , ,

Sesja ślubna w Gdańsku w 45 minut? Ten wpis opowiada historię pewnej sesji fotograficznej, którą wykonywałem dla Karoliny i Rafała w dniu ich ślubu. Dlaczego mieliśmy na nią tylko 45 minut? Coraz częściej moje Pary Młode wybierają opcję wykonania sesji ślubnej w dniu ceremonii. Takie rozwiązanie ma wiele zalet. Panna Młoda i Pan Młody są perfekcyjnie przygotowani. Wszystko jest dopięte na ostatni guzik – fryzura, makijaż. Emocje są świeże. Jest tylko jeden minus. Na taką sesję nie można przeznaczyć zbyt wiele czasu bo zazwyczaj odbywa się ona zaraz po ceremonii, albo tuż przed nią.

W przypadku sesji ślubnej Karoliny i Rafała skorzystaliśmy z uroków Gdańska Głównego i jego historycznej zabudowy. W takich okolicznościach 45 minut w zupełności wystarczyło. I tak pokusił się o stworzenie subiektywnego zestawieniem o tytule „sesja ślubna w Gdańsku – 3 najciekawsze miejsca”. 

W Gdańsku mieszkam już 18 lat. Tyle też trwa moja miłość do tego miasta. Uwielbiam zwłaszcza tą zabytkową część – nazywaną Głównym Miastem. Przechadzając się pomiędzy zabytkowymi kamienicami ma się to poczucie historii. Uwielbiam tu spacerować, obserwować, poddawać się klimatowi. Tym bardziej cieszy mnie, że ta część miasta ostatnimi czasy rozwija się. Co ważne rozwój ten dokonuje się z poszanowaniem i uwzględnieniem okolicznej zabudowy.

Najciekawsze miejsca na sesję ślubną w Gdańsku – czas start

W jednym z poprzednich wpisów pisałem o plenerowej ceremonii ślubnej Karoliny i Rafała w Hotelu Qubus (wpis o ich ceremonii możecie zobaczyć tutaj). Sam hotel zlokalizowany jest nad samą Motławą kilka minut spacerkiem od zabytkowej części Gdańska. Jest to wyjątkowy plus tej lokalizacji bo w ramach poobiedniej przerwy można wyrwać się na szybki spacer o temacie przewodnik sesja ślubna w Gdańsku.

1 Wyspa Spichrzów

Tak właśnie było w tym przypadku. Urwaliśmy się zaraz po obiedzie  i ruszyliśmy na małą przechadzkę. Zaczęliśmy od Wyspy Spichrzów. To miejsce przez lata nazywane było „dziurą wstydu”, ale w ostatnim czasie bardzo się zmieniło. Powstało nowe nabrzeże z najlepszym widokiem na Długie Pobrzeże (dla niewtajemniczonych – to ta okolica, w której stoi słynny gdański Żuraw). Aktualnie ta część Wyspy Spichrzów jest idealnym połączeniem historii i nowoczesności. Lepszego miejsca na początek naszej sesji ślubnej w Gdańsku nie mogliśmy sobie wyobrazić.    

2 Ulica Mariacka

Moja ulubiona uliczka Gdańska Głównego. Pokryta kamiennym brukiem. Po obydwu stronach ciągnie się szpaler kolorowych kamienic, z których każda posiada bogato zdobione przedproża. Ulica biegnie w stronę Bazyliki Mariackiej, której majestatyczna, ceglana bryła stanowi doskonałe tło dla wykonywanych fotografii.

3 Długi Targ

Z ulicy Mariackiej wystarczy 5 minut żeby dostać się na jedną z najbardziej rozpoznawalnych, gdańskich ulic – Długi Targ. W zasadzie nigdy nie przyszłoby mi do głowy żeby wykonywać tam sesję fotograficzną z Parą Młodą w pogodne, sobotnie popołudnie. Ilość przewijających się przez to miejsce ludzi zwyczajnie bardzo to utrudnia. A najbardziej rozpraszające są zagraniczne wycieczki – turyści potrafią bić brawo, gratulować, robić zdjęcia. Ogólnie sympatycznie, ale mi utrudnia to poszukiwanie emocji u moich par.

Akurat w przypadku Karolin i Rafała zdjęcia w tym miejscu to był impuls, przeczucie. Po prostu przechodząc koło Zielonej Bramy dojrzałem słońce lekko chylące się ku zachodowi, które pięknie oświetlało Długi Targ od strony Ratusza Głównego Miasta. Wyobraziłem sobie kontrastowe zdjęcie wykonane pod słońce, a w kadrze zarysy moje pary młodej i gdańskiego ratusza. Pstryk! To było nasze ostatnie zdjęcie podczas tej sesji ślubnej w Gdańsku. Czas wracać na wesele.

Sesja ślubna w Gdańsku w dniu ślubu

I tu czas na małe podsumowanie naszej sesji ślubnej w Gdańsku. Często moje pary zastanawiają się czy da się wykonać sesję ślubną w dniu ślubu w tak krótkim czasie. Sesja, którą tu możecie obejrzeć wykonana była w dniu ślubu i na jej realizację mieliśmy 45 minut. Tyle czasu pozwoliło nam na przejście ładnego kawałka miasta i wykonanie zdjęć, które z pewnością stanowić będą wspaniałą pamiątkę. A z tego co dowiedziałem się po powrocie na salę, goście nie nudzili się. Po naszym powrocie zabawa weselna rozpoczęła się na całego.